Zazwyczaj, jeśli chcemy iść do pracy w sklepie bądź magazynie, uprawnienia do prowadzenia wózków widłowych są absolutną koniecznością. Sprawdzamy więc czy trudno je zrobić i jak nauczyć się jeździć konkretnymi pojazdami.
Rozpoczynamy kurs
Na początku pewne kwestie organizacyjne. Otóż kurs zazwyczaj będzie sponsorował nam nasz pracodawca i będzie się on odbywał w miejscu pracy. Poznamy techniczne kwestie budowy wózka, dużo będzie tutaj teorii, którą trzeba mieć w jednym palcu. Może się wydawać, że nie do końca potrzebujemy pełnej znajomości budowy układu hydraulicznego, jednak rzeczywistość pokazuje, że jednak warto te rzeczy wiedzieć. Dzięki temu możemy łatwiej zdiagnozować usterki i nie wsiadać za stery wózka, który może być uszkodzony. Musimy bowiem wiedzieć, że prowadzenie takiej maszyny to wielka odpowiedzialność. Będziemy podnosić towary o masie nawet kilku ton na wysokość kilku metrów. Tutaj każda usterka może skończyć się tragicznie. Podobnie jak każdy zły manewr. Dlatego bezpośrednio po ukończeniu teorii, przejdziemy do kursu praktycznego. Zaczniemy od zwyczajnej jazdy po placu, następnie będziemy musieli przenieść niewielką ilość towaru z miejsca na miejsce. Trzeba będzie nauczyć się także manewrowania w ciasnych alejkach, nie potrącając towaru po drodze. Pamiętajmy, że te umiejętności są kluczowe ze względu na bezpieczeństwo i nikt nie da nam uprawnień, zanim ich sobie nie przyswoimy. Zawsze gdy będziemy mieli wolną chwilę, warto czytać opisy każdego wózka, zapamiętywać wszystkie czynności, jakie będziemy musieli po kolei wykonywać.
Poznajemy wózki
Zasadniczą sprawą jest to, że w magazynach i sklepach znajdziemy nie tylko tradycyjne wózki widłowe, przeznaczone do przenoszenia towaru. Będą także holowniki, przenośniki i mnóstwo innych. Aby dowiedzieć się nieco więcej o dostępnych typach, możemy zajrzeć na przykład na poniższą stronę: https://wdx.pl/wozki-widlowe/. Trzeba wiedzieć, że każdym rodzajem wózka jeździ się nieco inaczej, podobnie jak inne są techniki jego obsługi. Dlatego też jeśli zdobędziemy jeden rodzaj uprawnień, po zdaniu egzaminu w Urzędzie Dozoru Technicznego, niekoniecznie od razu pozwoli nam to zasiąść za sterami dowolnej maszyny, jaka istnieje. Niemniej trzeba wiedzieć, że będziemy mogli korzystać ze wszystkich typów napędów, czyli wózków spalinowych napędzanych paliwami ciekłymi, gazowymi (LPG, CNG) oraz maszyn elektrycznych. Każdy z nich wymaga innego rodzaju czynności wstępnych, na przykład przy elektryki sprawdzamy gęstość elektrolitu w akumulatorach, a także czy nie ma wycieków. Natomiast jeśli jest silnik spalinowy, musimy sprawdzić czy jest w nim olej, czy jest paliwo w baku, oraz czy nie ma żadnych jego wycieków, które mogłyby zagrozić bezpieczeństwo.
Z obsługą wózków jest jak z jazdą samochodem. Gdy już skończymy kurs, będziemy uczyć się nadal, jednak już podczas pracy. Dlatego pierwsze dni, tygodnie i miesiące musimy być bardzo ostrożni, by nie doprowadzić do jakiejś niebezpiecznej sytuacji. Po pewnym czasie, gdy wyrobią się wszystkie niezbędne odruchy, operowanie wózkiem będzie dla nas łatwizną i czystą przyjemnością.