Dzień: 2016-03-10

Rejestracja pojazdu jest koniecznością, gdy samochód zmienia właściciela lub wyjeżdża z salonu. Najłatwiej jest dokonać rejestracji „czterech kółek”, które zakupiliśmy od mieszkańca tego samego miasta lub powiatu. Najgorzej jest natomiast przy rejestracji pojazdu spoza Unii Europejskiej. 1. Gdy pojazd został zakupiony w Polsce Jest to sytuacja, w której najłatwiej zarejestrować samochód. Wszystkie sprawy załatwimy w dwóch miejscach – w urzędzie skarbowym właściwym naszemu miejscu zameldowania i w wydziale komunikacji. Najtaniej wychodzi, gdy kupujemy samochód po sąsiedzku – od mieszkańca tego samego powiatu lub miejscowości – tablice rejestracyjne pozostaną takie same,…

Najwięcej pracy trzeba włożyć, by zarejestrować pojazd pochodzący z kraju, który nie jest członkiem Unii Europejskiej. Jest to również najdroższa opcja, bo oprócz akcyzy, musimy uiścić także cło oraz opłatę za podatek VAT. Pierwszym krokiem jest zgłoszenie samochodu do oclenia. W urzędzie celnym składamy wypełniony druk SAD, który jest niestety skomplikowany. Dobrym pomysłem jest zgłoszenie się w takiej sytuacji do agencji celnej, której pracownicy pomogą w całej procedurze. Cło uzależnione jest od kraju, z którego pochodzi pojazd. Na przykład na samochód sprowadzony ze Szwajcarii lub Norwegii cło wynosi 0%, ponieważ…

Procedura rejestracji pojazdu z UE jest znacznie bardziej skomplikowana, niż w przypadku rejestrowania samochodu krajowego. Samodzielne sprowadzanie pojazdu z UE wiąże się zawsze w pewnym ryzykiem, zwłaszcza gdy robimy to po raz pierwszy i nie mamy w tym doświadczenia. Łatwo się wtedy pogubić w „papierach”, dokumenty są przecież w języku, którego nie znamy zbyt dobrze lub nie znamy go wcale. Pierwszym krokiem będzie przetłumaczenie dokumentów, które otrzymaliśmy od sprzedającego pojazd. Trzeba to zrobić koniecznie u tłumacza przysięgłego języka, z którego następuje tłumaczenie. Należy również zrobić kserokopię wszystkich tłumaczonych papierów, niektóre…

Jeżeli kupujemy samochód w salonie, najłatwiej jest upoważnić do tego dealera, od którego nabywamy pojazd. Oszczędzi nam to wizyty w urzędzie, a efekt będzie taki sam, jakbyśmy robili to osobiście. Jeżeli kupiliśmy samochód używany, mamy 30 dni na jego zarejestrowanie. Warto pamiętać, że urzędnik przyjmujący dokumenty sprawdzi, czy pojazd posiada ważne badania techniczne. Jeżeli ich nie ma, zostaniemy odesłani z kwitkiem. Pracownik wydziału komunikacji, do którego udajemy się zarejestrować nasze nowe cztery kółka, ma również obowiązek sprawdzić, czy pojazd posiada ważną polisę OC. W przypadku jej braku, będziemy mieć poważne…